Nawigacja

Aktualności

Wspominamy kolegę

Sławomir Anioł (1984-2018)

  • 10.11.2016 r. Sławomir Anioł odbiera Nagrodę Prezesa IPN z rąk dr. Jarosława Szarka. Fot. Piotr Życieński
    10.11.2016 r. Sławomir Anioł odbiera Nagrodę Prezesa IPN z rąk dr. Jarosława Szarka. Fot. Piotr Życieński

Czasem zarzuca się archiwistom, że kładą w swojej działalności nacisk na dokumentowanie faktów, epizodów z przeszłości, nawet tej nieodległej czasowo, którą żyjącym świadkom najtrudniej wytłumaczyć. Taka sytuacja ma miejsce w przypadku odejścia naszego kolegi, śp. Sławomira Anioła, z którym to wydarzeniem nadal trudno jest nam oswoić i pogodzić się.

Sławek urodził się 5 marca 1984 r. w Opocznie. Liceum Ogólnokształcące im. Stefana Żeromskiego ukończył w 2003 r. i w tym samym roku podjął studia na Wydziale Historycznym Uniwersytetu Jagiellońskiego, które ukończył pięć lat później, otrzymując tytuł zawodowy magistra historii. Po studiach rozpoczął pracę na etacie archiwisty w firmie FAMMA s.c. w Krakowie. Jednocześnie w latach 2009-2010 został absolwentem dwóch studiów podyplomowych na UJ z zakresu prawa dowodowego i administracji publicznej.

Od 20 września 2011 r. Sławek Anioł był zatrudniony w Oddziałowym Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej w Łodzi, najpierw przez 5 lat na umowach na zastępstwo. W tym trudnym okresie podjęto próbę zatrudnienia go w pionie archiwalnym innego oddziału, posiadającego wolny etat. Sławek wybrał jednak Łódź, tutaj bardzo szybko wkomponował się w zespół archiwistów, którzy w żartach przewidywali ewolucję w jego poważnym podejściu do zawodu w momencie otrzymania stałej umowy o pracę. Nastąpiło to w 2016 r., ale fakt ten nie wpłynął na zmianę jego zaangażowania w rzetelne wykonywanie swoich obowiązków.

Sławek nigdy nie wygłaszał komunałów o swojej pracy, ale był typem urzędnika – archiwisty, będącego przyszłością naszego kraju. Kompetentny, życzliwy i cierpliwie tłumaczący petentom Instytutu ich uprawnienia w dostępie do zasobu archiwalnego, koleżeński i nieodmawiający pomocy współpracownikom, perfekcjonista w wykonywaniu powierzonych mu zadań. A nie było to proste, zważywszy na ilość i rodzaje realizowanych przez Sławka spraw: udostępnianie dokumentów dotyczących wnioskodawców, przygotowywanie decyzji i wydawanie dowodów w ramach realizacji ustawy o działaczach opozycji antykomunistycznej oraz osobach represjonowanych z powodów politycznych, czy wreszcie opracowywanie wniosków o nadanie wspomnianym działaczom Krzyża Wolności i Solidarności.

To właśnie o takich osobach mówi się, że jako archiwista podnosi prestiż społeczny swojego zawodu, a jako urzędnik prezentuje postawę aktywnego, a nie tylko zadeklarowanego propaństwowca. Będzie nam Ciebie, Sławku, bardzo brakowało!

 

dr Paweł Perzyna, naczelnik Archiwum Oddziału IPN w Łodzi

 

do góry