Podczas konferencji uczestnicy starali się wyciągnąć na światło dzienne różne aspekty bitwy. Zwracali uwagę na elementy, które zdecydowały o zwycięstwie polskiej armii. To między innymi żołnierski duch, wola walki i wiara w zwycięstwo.
Żołnierz miał pragnienie stoczenia tej ostatniej walki o Warszawę, o Polskę
– przekonuje prof. dr hab. Janusz Odziemkowski z Uniwersytetu im. kard. Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.
Równie ważne były różnice w sposobie dowodzenia wojskiem. Bezpośrednie dowództwo, jakie sprawował na polu walki marszałek Józef Piłsudski, zdaniem profesora, miało ogromne znaczenie dla losów tej bitwy.
Piłsudski był na miejscu. Mógł reagować natychmiast na zauważone niedostatki na prowadzenie ofensywy. Reagował zdecydowanie i błyskawicznie
– dodaje prof. dr hab. Janusz Odziemkowski.
Elity na zachodzie Europy nie doceniły znaczenia tej batalii
Sprowadzały ją raczej do roli lokalnego konfliktu, a nie bitwy, która miała powstrzymać podbój krajów zachodnich przez Armię Czerwoną.
Elity liberalne i lewicowe widziały w Rosji bardzo często nadzieję na lepszą cywilizację. Polski punkt widzenia, że oto napadli na nas barbarzyńcy, a myśmy przed nimi obronili Europę natrafiał na opór
–zauważa prof. dr hab. Marek Kornat z Instytutu Historii Polskiej Akademii Nauk.
Podczas pierwszego dnia konferencji historycy mówili też o pracach Sejmu Ustawodawczego w latach 1919-21, a także o wojnie plakatowej 1920 roku, towarzyszącej konfliktowi polsko-bolszewickiemu. Na piątek przewidziano panel dyskusyjny.