Nawigacja

Aktualności

Prezentacja wystawy „Zbrodnia Katyńska” – Łódź, 28 marca-10 kwietnia 2017

  • Ppłk John H. Van Vliet Jr. (zdjęcie z czasów studiów w West Point) – autor raportu z Katynia, znanego jako Raport van Vlieta, który przekazał Pentagonowi w 1945 r. Van Vliet jako niemiecki jeniec został przywieziony do Katynia w maju 1943 r. (Agencja East News)
    Ppłk John H. Van Vliet Jr. (zdjęcie z czasów studiów w West Point) – autor raportu z Katynia, znanego jako Raport van Vlieta, który przekazał Pentagonowi w 1945 r. Van Vliet jako niemiecki jeniec został przywieziony do Katynia w maju 1943 r. (Agencja East News)
  • Fragment planszy początkowej

Od 28 marca do 12 kwietnia 2017 r. na Placu Katedralnym Jana Pawła II w Łodzi prezentowana jest wystawa Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Łodzi pt. „Zbrodnia Katyńska”.

Jest to poszerzona wersja ekspozycji powstałej w 2010 r. przy okazji obchodów 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej. Dodano wątki tylko zasygnalizowane lub nieuwzględnione w poprzedniej wersji: okoliczności odkrycia zbrodni, genezę kłamstwa katyńskiego i drogę do prawdy. Wystawa prezentuje widzom także sylwetki osób, które znalazły się w „cieniu Katynia”, a więc nie tylko ofiar, ale świadków i sprawców zbrodni. Autorami wystawy są: Milena Romanowska (projekt plastyczny) i Paweł Kowalski (scenariusz wystawy).

***

Po agresji ZSRR na Polskę 17 września 1939 r. do niewoli radzieckiej dostało się 250 tys. obywateli polskich: żołnierzy Wojska Polskiego i Korpusu Ochrony Pogranicza, funkcjonariuszy policji, straży więziennej i innych służb. Na przełomie 1939 i 1940 r. NKWD aresztowało tysiące obywateli polskich pod zarzutem „działalności kontrrewolucyjnej”. W dniu 5 marca 1940 r. władze najwyższe ZSRR wydały decyzję o rozstrzelaniu blisko 15 tys. jeńców z obozów w Kozielsku, Ostaszkowie i Starobielsku oraz 11 tys. więźniów przetrzymywanych w więzieniach tzw. Zachodniej Białorusi i Zachodniej Ukrainy. Ostatecznie w kwietniu i maju 1940 r. zamordowano 21 857 polskich obywateli. Władze Związku Radzieckiego dopiero w 1990 r. przyznały się do popełnienia zbrodni, po półwieczu podtrzymywania kłamstwa w tej sprawie.

do góry