Nawigacja

Aktualności

Zmarł Antoni Galiński, wieloletni pracownik Instytutu Pamięci Narodowej

12 października 2019 r. na rodzinnym cmentarzu w Lututowie spoczął Antoni Galiński, w latach 2000-2003 zastępca dyrektora Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu IPN. Zmarłego żegnał m.in. prof. Witold Kulesza, słowa pożegnania skierował również do zebranych dr Paweł Perzyna, naczelnik Archiwum łódzkiego IPN, który w czasie uroczystości reprezentował dyrektora Oddziału IPN w Łodzi.

8 października 2019 r. w Lututowie zmarł Antoni Galiński, główny specjalista w Instytucie Pamięci Narodowej, z którego zadaniami – wliczając wcześniejszą pracę w Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich, następnie Komisji Badania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu – związany był przez ponad pięćdziesiąt lat, aż do sierpnia 2019 r.

Urodził się 31 marca 1945 r. w Lututowie, ukończył historię i prawo na UŁ. Przerwaną przez represje po Marcu 1968 aktywność zawodową podjął w 1969 r.: był kierownikiem biura, a od 1994 r. dyrektorem Okręgowej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich w Łodzi, w latach 1995-1998 dyrektorem Okręgowej Komisji Badania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Łodzi. W latach 1998-1999 był zastępcą dyrektora, a w latach 1999-2000 likwidatorem Głównej Komisji Badania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu – IPN. W latach 2001-2003 pełnił funkcję zastępcy dyrektora Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Instytutu Pamięci Narodowej, współpracując ściśle z prof. Witoldem Kuleszą, który kierował wówczas pracami pionu prokuratorskiego Instytutu.

Przez lata skupiał się na badaniu i upowszechnianiu tematyki lat wojny i okupacji, eksterminacji inteligencji, więziennictwa niemieckiego i sowieckiego, organizacji i działalności policji hitlerowskiej, zbrodni popełnionych na byłych Kresach Wschodnich RP. Rozwijał w szczególności problematykę zbrodni Wehrmachtu w Łódzkiem, niemieckich miejsc odosobnienia (jak obóz dla polskich dzieci i młodzieży przy ul. Przemysłowej w Łodzi, obóz cygański, więzienie w Radogoszczu), policji w getcie łódzkim – czy zbrodniczej likwidacji więzień NKWD we wschodnich województwach II Rzeczypospolitej w czerwcu-lipcu 1941 r. Bliska mu była również tematyka Powstania Styczniowego, a także więziennictwa, w kontekście represji na więźniach politycznych.

Od 2006 do 2019 r. jako główny specjalista w Oddziale IPN w Łodzi koordynował prace funkcjonujących na obszarze działania łódzkiego IPN kilkunastu Klubów Historycznych im. gen. Stefana Roweckiego „Grota”, szkolnych Klubów im. Armii Krajowej, a także współpracę edukacyjną podejmowaną przez Instytut z jednostkami Służby Więziennej. Wspierał działania „Rodzin Katyńskich” w budowaniu zbiorowej pamięci o Zbrodni Katyńskiej. Otaczał opieką kombatantów Armii Krajowej, którzy nadali mu tytuł honorowego, a następnie zwyczajnego członka Światowego Związku Żołnierzy AK. Był honorowym członkiem Związku Sybiraków oraz Polskiego Towarzystwa Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata.

Scalał środowiska. Budował i rozwijał aktywność lokalnych społeczności w zakresie upamiętniania walk i męczeństwa. Był uznanym nie tylko w Łódzkiem regionalistą, zasłużonym m.in. dla Lututowa, Płocka, Piotrkowa Trybunalskiego Sieradza, Skierniewic, Wielunia, Wieruszowa, Złoczewa. Współpracując ze śp. Julianem Baranowskim i śp. Markiem Budziarkiem był w latach 90. XX w. członkiem Zarządu Fundacji Monumentum Iudaicus Lodzensis na rzecz ratowania Cmentarza Żydowskiego w Łodzi. Uczestniczył w pracach Rady Naukowej Muzeum Gross-Rosen i Muzeum Historii Miasta Zduńska Wola. W latach 2004-2016 pozostawał członkiem i aktywnie rozwijał działalność Wojewódzkiego Komitetu Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa w Łodzi.

Rozumiał ideę dbałości o pamięć narodową realizowaną przez kolejne zmieniające swój byt prawny struktury odpowiedzialne za gromadzenie dokumentów, prowadzenie badań i postępowań prokuratorskich, edukację historyczną, upamiętnianie, a także poszukiwania miejsc pochówku ofiar reżimów totalitarnych.

Przez wiele lat wyznaczał swoim współpracownikom kierunek działania. Niestrudzony, niezmienny w swoich przekonaniach, nie zaprzestał tej aktywności aż do końca.

Trudno uwierzyć, że odszedł. Będzie nam go bardzo brakowało. Niech odpoczywa w spokoju.

Polecamy relację na portalu wielun.naszemiasto.pl, a w niej – zapis fragmentu wystąpienia prof. Witolda Kuleszy, żegnającego zmarłego.

 

 

do góry